12.12.2005 :: 13:24 | |
Inferno. Sen trwajacy 42 godziny i 15 minut. Mial mily smak. Cytrynowo-mietowy. Zapach hop coli porzeczkowej. Wygladal na studenta. Lat dwadziescia? Moze trzy... Kolega jest zlodziejem zapalniczek a ja chcialabym antresole miec jak oni. Byli fajni. Miedzy Szczecinem a Gorzowem zachowalam sie bezpruderyjnie. Plany i marzenia tak na prawde krzywdza. |