13.11.2005 :: 19:10
Elegancka estetka o niespokojnej naturze. A ona chce byc jak ja. Phi!~ I-n-d-y-w-i-d-u-a-l-i-s-t-k-a-! Lubie tak hmm.. Niekiedy potanczyc na stole. Macarene. Wiadomo. Dajemy rade. A jak nie ma deszczu nalezy wybrac sie na basen. Ot cala filozofia. Tylko ze chlor... wysusza. Dobrze by bylo sie zakochac, po tych wszystkich letnich tragediach. Mimo to mam juz troche dosc uleglosci, "dramatycznej" walki i ciaglego lansu. Wiem. To glupie starasznie. No i lubie tych wszystkich gosci od ziemniakow! Zia.~