06.10.2005 :: 20:20
Zwykle gubiac swoj sens. Nie ma wodoodpornych lez. Wszystko zamyka sie w tych czterech siedmiokatnych scianach. W plaskiej, szklanej bryle. W Chinatown znow smutno i pusto. Uwazasz ze dla mnie ma jakies znaczenie (w tej chwili) ze jedna reka piszesz a druga jesz chipsy? Jutro - naprawde za nia tesknie.