25.09.2005 :: 14:47
Kirsch. Jednotorowo w strone jutra. Moglabym zaszalec i wysiasc na wczorajszej stacji. Lizakowej... Ale przeciez sam chciales abym byla powazna. Gdybym potrafila czegokolwiek zalowac na pewno zalowalabym wszystkiego co nas laczylo. Jedno wiem milosc to sciemniona oferta w biurze podrozy. Czarna ospa. Jajo zbuk. Zbuk. Tak nie inaczej. Urojenie, nocny majak, bzdura, bełkot, herezja! Amen... amen. I zrobmy to czego robic nie powinnismy!