23.03.2005 :: 22:16 | |
Przyjazn nie jest na moja kieszen. Ludzie w autobusie mieli zapach Ajax'a. Zakochana w snie na jawie. O chlopcu z plastyka co mial trampki i bardzo chuda dziewczyne. I nawet zakupy co poprawiaja humor. Zeby sie nie nawrocic. "Przyjazn" jakze to zabawne slowo... Tylko nie wiem co znaczy. W slowniku wyrazow obcych nie go nie znalazlam. Szkoda bo zdaje sie ze tego wlasnie mi brakuje. Szukajcie a znajdziecie... Chcesz zostac? Zostan i udlaw sie. |