06.02.2005 :: 23:41
...nieszczęśliwego małego misia, który w oczach ma tylko białe łzy... Cieszcze sie ze czasem nie jest idealnie. Mam nadzieje (mamo) ze sil starczy mi na dlugo. Teraz jakos mi blizej do Ciebie. Chociarz wciaz tyle kilometrow... To przez ta pewnosc. Od piatku do niedzieli. Mis przypomni chlopca. Choc nie zapominam ani na chwile. Gorzkie lzy poplyna strumieniami. Ale jeszcze nie teraz. Teraz bede marzyla. Zupelnie inaczej. Zupelnie jakby na zawsze. Zabierz mnie ze soba... chocby i do piekla.