07.01.2005 :: 22:49
Znalazlam moj stary pamietnik. Boje sie go otworzyc. Wroca wspomnienia. Szklane slonce, tamta sukienka, tamten... To bedzie powazna rozmowa. Ja tak nie potrafie. Wiem ze chcialabym ja zabic. Wydaje sie ze to cos innego. Wiem ze nie. Ale to nic zlego. Bo ja wiem ze nic zlego. Tylko czy potrafilabym zrozumiec? Nie moge wymagac. Moze Aniela napisze o 4 nad raniem...