07.01.2005 :: 16:34 | |
W oknie na przeciwko plona swieczki. Noc pali tesknota. Nie budze sie juz o czwartej nad ranem. Wtedy jeszcze nie spie. Dlaczego boje sie zamknac oczy? Po tamtej stronie marzen jest piekniej. Cos kolacze sie po glowie. Ale stracony czas wreszcie nadejdzie. |