10.11.2008 :: 13:35
Pink flamingos Psychodela, psychodela. Sama nie wiem czy to jeszcze deja vu, deja tri czy już deja twenty. Dreptam w kółko. Szybko, szybko. Malinowe ściany, złote klamki. Wolniej, wolniej. Po kolana w śniegu. Lańcucha nie zgub, noś! Ta pani tyłem wyjdzie. A ta? Nie, ona ma naturalnie takie z mangi. d*n*b