26.04.2007 :: 23:30 | |
..! Jestem ekshibicjonistką? Być może. Ale nie przeszkadza mi to. Nie pokazuje przecież brudnej pornografii. Raczej artystyczny akt. Nawet się można zachwycić. I chyba jestem autoseksualna bo mnie to cholernie kręci. Ona była tylko pionkiem w tej grze, prawda? Znaczyła tyle na ile pozwalała byś nią kierował. Była wartościowa kiedy miałeś ją na własność. Nawet na odległość. Byle wiedzieć że należy do Ciebie. Myślisz czasem co dzieje się z nią teraz? Jest szczęśliwa. Z Nim. |