25.03.2007 :: 12:16 | |
Ach! I wrócił nareszcie. Przyniósł krokusy, słońce wyciągnął z łóżka. Delikatny, ciepły i kwitnący. Ukochany Wiosna. Już nie martwie się jutrem. Tym że się nie uda. Że najpierw bardzo się czegoś pragnie, a gdy to samo zaczyna pchać sie w ręcę, to pragnienie znika. Miłość jest zabawką którą łatwo zepsuć. Nie warto bawić się zepsutą, kiedy sklepy pełne są nowych. |