06.12.2006 :: 23:48
Veni, vidi, vici. Pora umierać? To jest tak jakbyś nie mogła założyć swojej ulubionej bluzki. Położyć się we własnym łóżku. Koncentrujesz się na sobie ale to nic nie daje. Im bardziej się koncentrujesz tym większe dostrzegasz pustki. Tym bardziej go brakuje.