31.10.2006 :: 20:46 | |
Tu mówi Koma. Za dużo jem. Za mało myślę o sobie. Dziwne? A tak mi się zdaje. Bo w głowie siedzi coś innego. Coś takiego, na co nawet morfina już nie pomaga. To nie majowa jutrzenka. To nie rurki z kremem. Blondynka, choćby miała na imię Wódka, zawsze pozostanie blondynką. Blondynka to blondynka. Zdrada to zdrada. |